Gin to wszechstronny alkohol, który doskonale komponuje się z wieloma dodatkami, tworząc różnorodne i pyszne koktajle. Jego charakterystyczny smak, pełen nut jałowca i ziół, sprawia, że jest idealnym wyborem zarówno do klasycznych drinków, jak i bardziej nowoczesnych połączeń. Oto kilka pomysłów na to, z czym najlepiej pić gin, aby w pełni cieszyć się jego wyjątkowym aromatem i smakiem.
Czym jest gin?
Gin to mocny trunek alkoholowy, który wyróżnia się mocnym, wyczuwalnym aromatem jałowca.
Definicję ginu najlepiej oddaje regulacja Unii Europejskiej. Zgodnie z nią, ginem nazywamy napój spirytusowy aromatyzowany jałowcem (Juniperus communis L.).
Gin wytwarzany jest poprzez dodanie jagód jałowca do alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego. Aby napój mógł być nazywany ginem, musi mieć minimalną objętościową zawartość alkoholu wynoszącą 37,5%. Zapewnia to odpowiednią moc trunku, która jest niezbędna do zachowania jego charakterystycznych walorów smakowych. Podczas produkcji ginu można używać wyłącznie naturalnych substancji lub preparatów aromatycznych. Kluczowe jest to, aby smak jałowca był dominujący, co stanowi esencję tego napoju.
Czym jest „dry gin”?
Bardzo często na butelkach ginu znajdziemy również określenie „dry”. Określenie „dry gin” może pojawić się wtedy, gdy trunek nie zawiera więcej niż 0,1 grama produktów słodzących na litr gotowego wyrobu, wyrażonych jako cukier inwertowany. Taki gin cechuje się bardziej wytrawnym smakiem, co jest cenione przez wielu koneserów.
A „London gin”?
London gin z kolei to rodzaj ginu destylowanego, charakteryzujący się rygorystycznymi standardami produkcji. Wytwarzany jest wyłącznie z alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego, a jego smak nadawany jest wyłącznie poprzez destylację alkoholu z naturalnymi materiałami roślinnymi. Nie jest barwiony ani dosładzany w ilości przekraczającej 0,1 grama na litr. Jedną z unikalnych właściwości London gin jest jego kompozycja aromatów, która ma wiele orzeźwiających, cytrusowych i kwiatowych nut. Taki właśnie gin oferuje warszawski producent ginu SAVA.
Gin. Nie tylko trunek dżentelmenów.
Z pewnością wielu z nas, słysząc słowo „gin”, od razu widzi przed sobą eleganckiego angielskiego dżentelmena delektującego się tym trunkiem w zaciszu swojego gabinetu przy antycznej biblioteczce z książkami. Tymczasem nasze pierwsze wrażenia mogą być mylące. Po pierwsze, gin nie jest wcale wymysłem Anglików, tylko Holendrów, a sama nazwa wywodzi się od francuskiej nazwy jałowca „genièvre”, która najpierw została zmieniona przez Holendrów na „genever”, a potem skrócona przez Anglików na krótkie„gin”.
Początkowo gin (jak wiele alkoholi mocnych) wcale nie był pitny dla przyjemności, ale z uwagi na funkcje lecznicze. Wynalazł go w XVII wieku profesor medycyny Uniwersytetu Holandii Franciscus Sylvius de la Boe, który przygotowywał go z myślą o działaniu moczopędnym. Udało mu się to osiągnąć w wyniku destylacji jagód jałowca w spirytusie. Gin niedługo mógł cieszyć się statusem lekarstwa, ponieważ zasmakował żołnierzom powracającym z wojen w Niderlandach. W związku z tym, że kosztował niewiele, a do tego zawierał dosyć dużo procentów, szybko stał się popularnym trunkiem pitym w niższych warstwach społecznych. Anglicy nie tylko mogli pić gin w wielkich ilościach, ale także sami go destylować.
Nie trzeba być wielkim znawcą historii Anglii, żeby domyślić się, co było tego konsekwencją. Anglicy chodzili cały czas pod wpływem alkoholu, gin lał się strumieniami, a w miastach i na wsiach królowały przestępczość, prostytucja i wysoka śmiertelność. Sytuacja była na tyle poważna, że angielski rząd musiał przyjąć aż osiem różnych ustaw ograniczających dotyczących ginu, tzw. Gin Act, które wprowadziły ograniczenia produkcji ginu w warunkach domowych. Sama jakość alkoholu poszła w górę razem z ceną, a przez to spożycie ginu zmalało. Gin z napoju niższych warstw społecznych stał się alkoholem spożywanym chętnie przez wyższe sfery. I tak pozostało do dziś.
Pomimo że gin kojarzy nam się z kulturą anglosaską, dobre giny powstają nie tylko na Wyspach Brytyjskich, ale również w innych krajach na całym świecie, w tym również w Polsce. Jednym z ciekawszych przykładów ginów produkowanych metodą rzemieślniczą jest gin Sava.
Jak pić gin?
Gin, podobnie jak inne wysokoprocentowe napoje, można spożywać na wiele sposobów i ze współczesnego punktu widzenia każda z nich jest dobra. Wszystko zależy od naszych indywidualnych preferencji i tego, jaki poziom alkoholu wystarczy nam, aby cieszyć się dobrą zabawą. Najlepsza wiadomość jest taka, że gin jest trunkiem niezwykle uniwersalnym, a możliwości jego łączenia jest naprawdę wiele.
Czysty gin
Gin, podobnie jak whisky czy bourbon, może być pity w wersji czystej. Jednak to nie jest wariant, który sprawdzi się w przypadku każdego rodzaju ginu. Aby wypić gin w wersji czystej, musisz sięgać po produkty z najwyższej półki, od renomowanych producentów. Tylko tak wyselekcjonowane i destylowane trunki otworzą przed sobą pełnię aromatów i smaków. W innym przypadku picie ginu w wersji czystej nie da Ci tyle radości.
Gin z kostkami lodu
Innym wariantem na picie ginu solo jest picie go „on the rocks”, czyli z kostkami lodu. Dodanie zimnych kostek lodu do ginu pozwoli nieco go rozcieńczyć i złagodzić smak trunku. To idealny sposób, kiedy chcesz posmakować oryginalnego smaku ginu, jednocześnie chcąc złagodzić ilość procentów w szklance.
Gin w drinkach i koktajlach
Zdecydowanie najlepszy, a zarazem najpopularniejszy sposób to mieszanie ginu z innymi napojami alkoholowymi i bezalkoholowymi. Najbardziej znany jest gin z tonikiem, ale na bazie ginu można stworzyć bardziej urozmaicone i skomplikowane połączenia, które z pewnością zachwycą kubki smakowe. Najpopularniejsze elementy, które możemy łączyć z ginem, to woda sodowa, lemoniada, soki owocowe, a także napoje alkoholowe jak piwo imbirowe, wermut czy prosecco.
Jaki gin do drinków? Nasza rekomendacja – gin SAVA
Istotą dobrego ginu nie jest miejsce pochodzenia, ale unikalna kompozycja, przebieg procesu destylacji i czas leżakowania, który pozwala wybrzmieć wszystkim nutom smakowym zawartym w trunku. Takie wyjątkowe aromaty zazwyczaj są domeną małych destylarni, które troszczą się o każdy proces produkcji, często wykonując wiele elementów ręcznie. W ten sposób może powstać wysokiej jakości gin, który dostarczy niezapomnianych doznań smakowych. Taki właśnie gin oferuje warszawska destylarnie, producent ginu SAVA.
Gin SAVA jest wynikiem współpracy z najlepszymi destylarniami ginu w Wielkiej Brytanii i na rynku azjatyckim, a także śledzenia trendów rynkowych. W jego tworzeniu brał udział Karol Bobiński, jeden z prekursorów barmaństwa molekularnego i specjalista od rozwoju receptur.
W ten sposób powstała unikalna kompozycja ziół i przypraw, w której oprócz jałowca znajdziemy ziarna kolendry, cynamon, grejpfrut, korzeń irysa, mandarynkę, a nawet polski kwiat jabłoni, który nadaje unikalny owocowo-kwiatowy aromat. Całość idealnie pasuje do ginu, stanowiąc wyjątkowy składnik.
Gin SAVA to produkt rzemieślniczy w dosłownym tego słowa znaczeniu, ponieważ każda partia jest produkowana w ręcznie w alembiku po kilkunastogodzinnym procesie destylacji i odpowiednim leżakowaniu. To pozwala na uzyskanie harmonii smaków. Gin SAVA doskonale smakuje zarówno pity w wersji czystej, jak i jako składnik klasycznego ginu z tonikiem. Można go również mieszać z innymi napojami gazowanymi, zarówno alkoholowymi, jak i bezalkoholowymi.
Do jakich napojów najlepiej pasuje gin?
Zastanawiasz się, jakie napoje pasują do ginu? Oto kilka inspirujących pomysłów na atrakcyjne połączenia:
Soki owocowe
- Cytrusowe: Gin świetnie współgra z sokami z cytryny i limonki, a także z grejpfrutem. Cytrusy podkreślają owocowy charakter ginu, dodając jeszcze więcej orzeźwienia.
- Jabłkowy: Słodki i zarazem kwaśny, sok jabłkowy to świetny wybór, by złagodzić intensywność ginu, szczególnie smaczny z odrobiną miodu i cytryny.
- Ananasowy: Egzotyczny i słodki, idealny dla tych, którzy lubią tropikalne nuty w swoich drinkach.
Napoje bezalkoholowe
- Piwo imbirowe: Ginger beer to pikantna opcja, która doda ciepła i charakteru, zwłaszcza do ginów o bogatym, przyprawowym bukiecie. Możesz również zdecydować się na delikatniejszy ginger ale.
- Tonik: Klasyczny wybór, ale dlaczego by nie spróbować toniku z dodatkiem cytryny lub innych owoców dla lekkiej zmiany?
- Cola: Choć to nietypowy wybór, cola może być zaskakująco dobrze dobrana do ginu, szczególnie z dodatkiem świeżego soku z limonki.
Napoje alkoholowe
- Wermut: Stwórz klasyczny Martini z dodatkiem ginu i wytrawnego wermutu.
- Prosecco: Dodaj odrobinę bąbelków do swojego ginu, aby uzyskać efektowny, musujący drink.
- Kawa: Dla miłośników kawy, gin połączony z espresso i likierem kawowym to świetna baza dla oryginalnego espresso martini.
Inne
- Herbaty: Earl Grey z ginem to elegancki i subtelny napój, gdzie kwiatowe nuty herbaty świetnie komponują się z ziołowymi akcentami ginu.
- Seltzer: Woda gazowana (seltzer) to lekka i odświeżająca opcja, którą można wzbogacić o smakowe warianty jak cytryna czy żurawina.
Wybór miksu do typu ginu
Wytrawni barmani i mikserzy doskonale zdają sobie sprawę, że pewne rodzaje ginu będą lepiej smakować z lemoniadą i tonikiem, inne warto łączyć z sokami owocowymi. Oto kilka wskazówek, które pozwolą Ci stworzyć idealne połączenia.
Z czym pić London Dry Gin?
London Dry Gin (np. Gin SAVA Classic) to gin, który najczęściej kojarzy nam się z klasycznym i rozpoznawalnym smakiem o charakterystycznych, ziemistych, nieco gorzkawych nutach, w których wyczuwalne są cytrusy, kwiaty i przyprawy. Aby w pełni wydobyć smak tego typu ginu, najlepiej łączyć go z delikatniejszymi napojami. W tym przypadku najlepiej sprawdzą się:
- klasyczna woda sodowa,
- lemoniada,
- wermut,
- białe wino,
- świeżo wyciśnięte soki owocowe (pomarańczowy, grejpfrutowy).
Z czym łączyć giny smakowe?
Oprócz klasycznych ginów typu London Dry, coraz częściej pojawiają się giny, do których produkcji wykorzystywane są świeże owoce, którymi gin jest macerowany po destylacji (np. Gin SAVA Pink). Możemy znaleźć giny o dominujących smakach truskawek, malin czy pomarańczy. Dobór odpowiedniego miksu do koktajlu z tego typu ginem może być bardziej skomplikowany, ponieważ musimy sugerować się dominującą nutą smakową w ginie. Jak zatem rozwiązać ten problem?
- Giny o smaku jagód, takich jak truskawka czy malina, doskonale będą pasować z lemoniadą czy piwem imbirowym.
- Giny o dominującym smaku cytrusowym, jak gin pomarańczowy sycylijski, warto łączyć z wodą sodową lub gazowaną.
